Ossa Biskupiec - LZS Mszanowo

X kolejka i mecz z Mszanowem. Derby. Zaczynamy spokojnie lecz po krótkim czasie osiągamy przewagę, w 19 minucie na akcję prawą stroną zdecydował się Dominik Palczewski, dośrodkowanie w pole karne, piłka szczęśliwie znajduję się pod nogami Mateusza Nadrowskiego i ten spokojnie umieszcza piłkę w siatce z 10 metra obok bezradnego bramkarza. W dalszej części spotkanie nieco się wyrównało i goście zaczynają coraz śmielej atakować jednak nic z tego nie wynika. Trzeba przyznać że od początku meczu widać było pewną niemrawość i dosyć „senną” grę w naszej drużynie aczkolwiek w 39 minucie strzelamy drugą bramkę. Kontra z naszej strony, do prostopadłej piłki dopada Patryk Lewandowski, wygrywa pojedynek biegowy z obrońcą gości, zagrywa piłkę wzdłuż pola karnego ta trafia pod nogi obrońcy, który za krótko wybija futbolówkę i na 16 metrze dopada do niej nie pilnowany Bartek Szwaracki, który technicznym strzałem umieszcza ją w siatce. 2:0. Do końca pierwszej połowy już nic ciekawego nie miało miejsca i schodzimy z przewagą dwóch bramek. Druga połowa zaczyna się od coraz śmielszych ataków gości, na uwagę zasługuję interwencja Kuby Witkowskiego który idealnie broni strzał z bliskiej odległości wykonując ekwilibrystycznego „pajacyka”. Na pewno podziałało to nas motywująco bo po przerwie to goście przejęli inicjatywę. My z kolei zaczęliśmy grać z kontry, czego efektem były trzy sytuacje sam na sam, w pierwszej Patryk Lewandowski pogubił się tuz przed bramkarzem a w drugiej oddał strzał ale bramkarz wykazał się refleksem i sparował piłkę na rzut rożny. W trzeciej sytuacji Dominik Palczewski znalazł się przed bramką gości ale strzał powędrował nad bramką. W ostatnich minutach gry to już ataki z obydwu stron, jednak to my zachowujemy więcej sił. Patryk ogrywa ostatniego obrońcę, wychodzi po raz kolejny sam na sam, dostrzega wbiegającego Bartka w pole karne, podaje i mamy bramkę na 3:0 w 89 minucie. Po doliczonych 4 minutach sędzia kończy spotkanie! Mamy to, kolejne 3 punkty na naszym koncie! Brawo za walkę i zaangażowanie, może styl gry nie zachwycał ale w tym meczu liczyły się 3 punkty które dopisujemy do naszego dorobku, tym samym po wynikach innych spotkań w X kolejce wskakujemy na pozycję wicelidera i zrównujemy się punktami z liderem z Kozłowa! Został nam już ostatni mecz w tej rundzie, w przyszłą niedzielę zmierzymy się z Grunwaldem i będziemy chcieli powiększyć zdobycz punktową.